Indeks IndeksFriesner, Esther Chicks 03 Chicks 'N Chained MalesOke Janette Miłość przychodzi łagodnie 03 Długa podróş miłościLaurie Marks Elemental Logic 03 Water LogicDennis Lehane [Patrick Kenzie & Angela Gennaro 03] Sacred (v4.0) (pdf)00_Program nauki_Mechanik.operator.pojazdow.i.maszyn.rolniczych 723 03Dunlop, Barbara Texas Cattleman Club 03 Heute verfuehre ich den BossMacGregor, Kinley (aka Sherrilyn Kenyon) MacAlister 03 Born in SinBottero Pierre Ewilan z dwóch œwiatów 03 Wyspa przeznaczenia297. Macomber Debbie Synowie Północy 03 Ozen sie tato121. Rimmer Christine Księżniczki z Ameryki 03 Ślubny medalion
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orla.opx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    pretekst - być może matka zbyt ostro go karciła - który służyłby za wymówkę, by przesiadywać w
    barach i wyłudzać drinki. Był mały, chudy, brudny, wyglądał nędznie i sądził, że świat powinien go
    utrzymywać.
    - Domyślam się, że masz coś lepszego do roboty niż siedzenie w barze z kimś takim jak ja -
    zauważył cierpko, użalając się nad sobą. - Może w domu ktoś na ciebie czeka.
    Na Nelsona nikt nigdy nie czeka, więc ma prawo być tak nieszczęśliwy, że aż musi pić i robić
    te znaki na wewnętrznej stronie ramienia.
    - Tak, jest taki ktoś - powiedział i pomyślał o Samancie, i bardzo zapragnął być już z nią w
    domu. Chciał pokazać jej nowo urządzone mieszkanie i cieszyć się razem z nią, gdy je zobaczy.
    126
    Może, kiedy obejrzy pokoje, poczuje się tak szczęśliwa, że zarzuci mu ramiona na szyję, on ją
    pocałuje, a potem...
    Nelson pomachał dłonią przed oczyma Mike'a.
    - Opuściłeś mnie, chłopcze? O mój Boże, chyba tu idzie. Musisz ją zobaczyć. Prawdziwa
    klasa. I ciało, jakiego jeszcze nigdy nie widziałem.
    Może kiedy indziej Mike zainteresowałby się tą dziewczyną przynajmniej na tyle, by na nią
    popatrzeć, ale dziś nie interesowało go nic związanego z tą spelunką.
    - Czy któryś z was ma ogień? - uszu Mike'a dobiegł głęboki, zmysłowy kobiecy głos.
    Skrzywił się, lecz wziął z popielniczki pudełko zapałek, zapalił jedną i odwrócił się, by podać
    ogień.
    To co zobaczył, zmroziło go. Samantha, słodka, doskonała, niewinna, mała Samantha, stała
    obok ubrana w czerwoną naszywaną cekinami bluzkę, tak wyciętą z przodu, że ukazywała prawie
    całe piersi, i obcisłą czerwoną spódniczkę, która jego zdaniem nie zakrywała niczego.
    Kiedy się pochyliła, prezentowała głęboką, rozkoszną szczelinę pomiędzy dużymi, okrągłymi,
    pięknymi piersiami - szczelinę, którą mógł także podziwiać każdy obibok w tym barze. Samantha
    przytrzymała dłoń Mike'a, aby zbliżyć płomień do papierosa. Paląc go stała z wypchniętymi do
    przodu biodrami, i patrzyła na Mike'a, trzepocząc z lekka rzęsami.
    - Mogę się przysiąść?
    Mike upuścił zapałkę, która sparzyła mu palce, gdyż całą uwagę skupił na Samancie.
    - Siadaj koło mnie, kochanie - zaprosił Nelson, patrząc na nią głodnym wzrokiem. - Jesteś
    tu nowa, prawda? Dla kogo pracujesz?
    Samantha spojrzała z góry na Mike'a, trzymając papierosa pomiędzy dwoma palcami, z
    łokciem opartym na biodrze.
    - Masz zamiar poprosić mnie, bym usiadła, czy nie?
    - Mam zamiar cię zabić - rzucił przez zaciśnięte zęby, ale posunął się, by mogła usiąść obok
    niego.
    Próbowała zaciągnąć się papierosem, ale ponieważ nigdy nie paliła, wydała z siebie tylko kilka
    zgoła mało uwodzicielskich kaszlnięć.
    Mike wyszarpnął jej papierosa.
    - Jak ci się wydaje, w co ty się bawisz? - Zaczął gasić papierosa, ale po chwili rozmyślił się,
    włożył go do ust i zaciągnął się tak głęboko, że niedopałek niemal oparzył mu wargi.
    - Mike, nie wiedziałam, że palisz.
    - Bo nie palę - powiedział sztywno, wypuszczając powoli dym. - Rzuciłem dwa lata temu,
    ale jest jeszcze mnóstwo innych rzeczy, których o mnie nie wiesz. Jeszcze parę tygodni z tobą i
    pewno zacznę pić.
    - Zgoda - powiedziała, patrząc mu w oczy.
    - Mike, - odezwał się Nelson - wygląda na to, że się znacie. Zapoznasz mnie, czy masz
    zamiar trzymać ją całą noc? Nie możesz przecież zająć jej całej nocy, prawda?
    - Słyszysz, Samantha? Nelson myśli, że jesteś prostytutką.
    Pochyliła się tak, że ich wargi omal się stykały.
    - A ty jak myślisz? Kim jestem?
    - Sztuka aktorska - powiedział, dopijając piwo.  Chodzmy stąd.
    Ale Samantha nie miała zamiaru wychodzić. Jeśli teraz wróci z nim do domu, nic się nie
    zmieni. Z jakiegokolwiek powodu gniewał się na nią, gniewał się nadal. Wezwała kelnerkę i
    zamówiła podwójną tequilę. I ćwiartkę limony i Dos Equis, a także trochę salsefii i chipsy.
    Zanim Mike zdążył się odezwać, do stolika podszedł jakiś mężczyzna i poprosił Samanthę do
    tańca.
    - Z przyjemnością - powiedziała, i już miała wstać, gdy Mike położył dłoń na jej ramieniu,
    wciskając w siedzenie.
    - Chyba jednak nie - powiedziała przepraszająco.
    Kiedy przyniesiono drinki, zwróciła się do Nelsona:
    127
    - Więc co pan wie o mojej babce? Domyślam się, że to pan jest Nelson, prawda? -
    Zwiadoma wpatrzonych w nią oczu Mike'a, zdała sobie sprawę, że się zdradziła. Wiedział już, że
    zajrzała do portfela.
    - Nie tyle, ile chciałbym wiedzieć o tobie, kochanie - powiedział Nelson, jak mu się
    wydawało, prowokująco.
    Mike przyglądał się Sam i czekał kiedy na niego spojrzy, lecz nie poddała się jego wzrokowi.
    Zamiast tego tak ostentacyjnie, jak tylko się dało, z całą zmysłowością, na jaką mogła się zdobyć,
    zacisnęła dłoń, polizała powoli miejsce między kciukiem a palcem wskazującym, nasypała tam
    nieco soli, prowokacyjnie zlizała ją, a potem łakomie wypiła tequilę jednym haustem i wbiła zęby
    w soczystą limonę.
    - O mój Boże - szepnął Nelson, Mike zaś nie odezwał się słowem tylko wpatrywał się w jej
    profil.
    Podniosła chipsa i sięgnęła do naczynia z salsefią.
    - Ostrożnie z tym! - ostrzegł Nelson. - U Paddy'ego dają naprawdę ostrą.
    Samantha naładowała mnóstwo salsefii na chipsa i włożyła do ust. Nelson patrzał osłupiały. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ftb-team.pev.pl
  •