Indeks IndeksAnnette Meyers [Olivia Brown 01] Free Love (retail) (pdf)Civil Brown Sue UwodzÄ…c pana WSandra Brown Jak Nakazuje HonorFamily Connections Val BrownBrown Sandra BuntownikArthur C. Clarke 2001 Odyseja kosmicznaDick Philip Kosmiczne marionetkiZygmunt Bauman StalinAmanda Young Furtive Liaison (pdf)LE Modesitt Recluce 10 Magi'i of Cyador (v1.5)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • juli.keep.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    uznawany za alternatywę w stosunku do teleobserwacji. Postaram się wytłumaczyć, dlaczego tak nie
    jest. Channeling ma miejsce wtedy, gdy osoba popada w stan podobny do transu, w czasie którego
    porozumiewa się telepatycznie z obcą istotą. Czasami twierdzi się, że aby osiągnąć porozumienie,
    istota ta chwilowo “przejmuje kontrolę" nad ciałem i umysłem osoby w transie.
    Poza paroma wyjątkami, nie stwierdziłem aby channeling dorównywał dokładnością danym
    uzyskanym na drodze SRV. Na ogół, telepaci channelingowi przedstawiają ludzi ich pozaziemskim
    siostrom i braciom, którzy mieniąc się dobrymi, ostrzegają przed złymi przedstawicielami swego
    gatunku. Istoty z którymi nawiązano łączność, udzielają następnie różnorodnych informacji
    dotyczących przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, opatrzonych ostrzeżeniami i napomnieniami.
    Jednakże materiał taki na ogół nie zgadza się ani z informacjami uzyskanymi przez innych telepatów
    channelingowych, ani z wynikami otrzymanymi przez teleobser-watorów. Za pomocą teleobserwacji,
    badacze mogą kontrolować zarówno obiekt obserwacji jak i wyszkolenie obserwatora oraz warunki, w
    jakich uzyskuje się dane.
    ROZDZIAŁ 3: PODRÓŻ PRZEZ AKASZĘ
    Moja praca w zakresie teleobserwacji istot pozaziemskich właściwie zaczęła się w styczniu 1992
    roku, aczkolwiek wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy. Od tamtego czasu doświadczyłem wielu
    spotkań z całym szeregiem istot pozaziemskich. Na ogół nawiązywałem kontakt na drodze
    teleobserwacji. Nie sądzę jednak, bym zbliżył się do istot pozaziemskich w sposób niezależny, bez ich
    wiedzy. Tak naprawdę żywię silne podejrzenie (chociaż nie mam na to dowodu), że pewne sugestie
    zostały mi podsunięte, a ja początkowo nie zdawałem sobie sprawy, że moje zainteresowanie
    sprawami świadomości ostatecznie doprowadzi mnie do ET. Nie jestem pewien, kto mógł to zrobić,
    ale intuicja wyraźnie podpowiada mi (a przemawia za tym sporo dowodów pośrednich), że byłem
    kierowany czy też popychany w tym kierunku.
    Moje badanie ludzkiej świadomości obejmowało trzy fazy szkolenia. Zacząłem od nauczenia się
    zaawansowanej wersji Medytacji Transcendentalnej zwanej Sidhis. Drugi etap szkolenia stanowił
    tygodniowy kurs w Instytucie Monroe'a w Faber, w Wirginii. Kolejnym krokiem było szkolenie w
    zakresie teleobserwacji. Każdy etap miał bezpośredni związek z moimi badaniami dotyczącymi istot
    pozaziemskich, co wyjaśniam poniżej.
    SIDHIS
    W 1991 roku zacząłem szkolenie w Programie Medytacji Transcendentalnej (MT) Sidhis. Podobnie
    jak Medytacji Transcendentalnej, Sidhis nauczają nauczyciele wyszkoleni przez Maharashiego
    Mahesh Yogi. Omawiam tu swoje doświadczenia medytacyjne z dwóch powodów. Po pierwsze, w
    trakcie badania istot pozaziemskich, natknąłem się na grupy kosmitów, które najwyraźniej praktykują
    coś w rodzaju medytacji Sidhis. Po drugie, w trakcie sesji teleobserwacji raz po raz doświadczałem
    świadomości pewnej grupy istot pozaziemskich, która posiada zbiorową umysłowość. Owa grupowa
    świadomość kosmitów – można by ją nazwać “zbiorowym umysłem" – przeżywa subiektywne
    doświadczenie zbliżone do tego, jakiego ludzie doznają w czasie ćwiczeń Programu Medytacji
    Transcendentalnej Sidhis.
    Moje początkowe zainteresowanie tym programem korespondowało z publikacją niezwykłego
    raportu w prestiżowym czasopiśmie naukowym. W 1988 roku, w grudniowym numerze Dziennika
    Rozwiązywania Konfliktów ukazał się artykuł, w którym twierdzono, że grupy praktykujące Medytację
    Transcendentalną, a zwłaszcza program Sidhis, mogą mieć wpływ na poziom konfliktów w
    otaczającym ich terenie (Orme-Johnson i inni, 1988). Zjawisko to nazwano “efektem Maharashiego"
    na cześć Maharashiego Mahesha. W chwili jego opublikowania, artykuł uważano za kontrowersyjny. Z [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ftb-team.pev.pl
  •