Indeks IndeksMorey Trish Światowe Ĺťycie Extra 324 Ślub księżniczkiGuiraud Paul Rzym. Ĺťycie prywatne i publiczne Rzymian0458. DUO James Julia Ĺťycie modelkiClark Lucy Ĺťycie na walizkachIan Wilson Ĺťycie po śmierciSara Bell The way you say my nameCraven Sara Wakacyjna miłość WieĹźa mrokĂłw450.Craven Sara Ślub w wyĹźszych sferachDana E Donovan The Witch's Ladder (pdf)165. Worth Susan W labiryncie uczuć‡
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    - Dobry wieczór - odezwał się uprzejmie Liam.
    - Czy to ma być jakiś kiepski dowcip? - zapytała
    Cat, odzyskując mowę.
    - Oczywiście, że nie - odrzekł lekko zniecierp­
    liwiony. - Przecież musiałaś wiedzieć, że tu będę.
    A teraz proponuję, żebyś usiadła. Kurtyna zaraz
    pójdzie w górę. Zapowiedziano pewną zmianę w pro­
    gramie. Rolę Mary Fitton zagra Jana Leslie.
    Dublerka, pomyślała Cat, sadowiąc się w swoim
    fotelu tak, by ani ręką, ani nogą nie trącić Liama.
    Po paru minutach wciągnęła się w akcję i pojęła,
    dlaczego jej rodzice mimo wzajemnych animozji
    zdecydowali się jednak wystąpić razem w tej sztuce.
    Scenariusz okazał się rzeczywiście znakomity, a dia­
    logi iskrzyły się dowcipem. Sala co chwila wybucha­
    ła śmiechem, a Cat ku własnemu zaskoczeniu nie
    pozostawała w tyle.
    Jana Leslie, dublerka, była śliczną dziewczyną
    i na dodatek naturalną brunetką. Jeśli miała tremę,
    to się z nią nie zdradziła i świetnie zagrała swoją
    rolę.
    - Rodzi się chyba nowa gwiazda - zauważył
    Liam, kiedy spuszczono na przerwę kurtynę. - A te­
    raz pozwól, że cię zaproszę na kieliszek wina.
    Cat w pierwszym odruchu chciała odmówić, ale
    pomyślała, że jako córka Vanessy i Davida powinna
    w teatrze zachowywać się szczególnie uprzejmie
    i nie zwracać na siebie uwagi.
    - Ta sztuka jest znakomita - powiedziała Cat,
    kiedy doszli do baru. - I widać, że publiczność
    świetnie się bawi. Rodzice zawsze mówili, że z za­
    chowania widzów podczas przerwy można wiele
    wywnioskować. Myślę więc, że sukces murowany.
    Odstawiła ostrożnie kieliszek i zwróciła się do
    Liama:
    - Wybacz, ale właściwie nie mam ochoty na
    wino. Ani na drugi akt.
    - Nie jesteś ciekawa, jak to się skończy?
    - Domyślam się jak. Źle jak tyle rzeczy w życiu.
    Jestem specjalistką od zakończeń.
    Gdy się odwróciła, chcąc odejść, Liam powstrzy­
    mał ją, kładąc jej rękę na ramieniu.
    - Cat - odezwał się nieswoim głosem. - Proszę
    cię, nie odchodź w ten sposób. Naprawdę musimy
    porozmawiać.
    Ona jednak oswobodziła rękę i powiedziała cicho,
    lecz ostro:
    - Nie dotykaj mnie. Nie masz do mnie żadnych
    praw ani teraz, ani w przyszłości. I wszystkie roz­
    mowy już odbyliśmy. - Przerwała na chwilę, unosząc
    dumnie brodę, po czym dodała: - Mam szczerą
    nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży między tobą
    i moją matką. Ale darujcie sobie wysyłanie mi za­
    proszenia na ślub. I nigdy mnie nie proś, żebym ci
    mówiła „tato". - Mówiąc to, odwróciła się na pięcie
    i odeszła, nie oglądając się za siebie.
    ROZDZIAŁ DWUNASTY
    Sztuka miała entuzjastyczne recenzje, podobnie
    jak aktorzy. Pisano o powracającej magii pary Carl-
    ton/Adamson i o świetnie się zapowiadającej Janie
    Leslie.
    Dla Davida sukces ten był jednak okupiony stratą
    Sharine, którą w wieczór premiery tuż przed wy­
    jściem na scenę złapał ostry atak tremy i od tego
    czasu jej rolę przejęła na stałe dublerka. Sharine
    wpadła w histerię, oskarżając cały zespół, że jest
    przeciwko niej i wymachując zaświadczeniami le­
    karskimi o stanie swoich nerwów. Kiedy w końcu
    dyrekcja teatru dała jej jeszcze jedną szansę zagrania
    roli Mary Fitton, dziewczyna odmówiła i podarła
    swój kontrakt. Wsiadła do pierwszego lepszego sa­
    molotu do Kalifornii, grożąc oddaniem sprawy do
    sądu, i była pewna, że David za nią pojedzie.
    Ale nie pojechał. Tak jak w sztuce, tak w praw­
    dziwym życiu. Teatr w końcu wygrał. Ojciec Cat nie
    zamierzał zrezygnować z tak znakomitej roli, tym
    bardziej że krążyły już pogłoski o przyszłych na­
    grodach dla tego spektaklu i jego wykonawców.
    David przeżył jednak dotkliwie to rozstanie,
    chodził przygnębiony, z poszarzałą twarzą i wiele
    czasu spędzał samotnie w garderobie. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ftb-team.pev.pl
  •