Indeks IndeksCourths Mahler Jadwiga Tajemnicza miłość Marleny (Tajemnica siostry Marleny)GR851. McCauley Barbara Osiem lat i osiem dniDunlop, Barbara Texas Cattleman Club 03 Heute verfuehre ich den BossBradford Taylor Barbara Trzy tygodnie w ParyżuBarbara Samuel Lucien's Fall (pdf)1057. Hannay Barbara Nauczycielka tańcaBarbara Elsborg Digging Deeper (pdf)Boswell Barbara Upalna sierpniowa noc #Delinsky Barbara Przeciwieństwa się przyciągająDom na klifie Barbara Delinsky
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • limerykarnia.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    Myślałem, że po twoim przyjezdzie oddamy się zupełnie innym
    przyjemnościom, sądzę jednak, że należy jej się trochę radości, więc zabierzmy
    ją tam.
    Hrabia zawahał się. Wyglądałoby dziwnie, gdyby odmówił pójścia na
    przyjęcie, które na pewno sprawiłoby radość Baptiście.
     Dobrze  powiedział niechętnie.  Alenie zabawimy tam długo.
    Przyjaciel spojrzał na niego nie ukrywając zaskoczenia.
     Rozumiem. Wrócimy koło północy, a potem będziemy mogli sami się
    zabawić w towarzystwie którejś z grandes cocottes.  Gdy nie doczekał się
    odpowiedzi, ciągnął dalej:  La Paiva na pewno powita cię radośnie. Wydaje
    mi się, że La Castiglione wydaje dzisiaj przyjęcie. Nadal pozostaje w łaskach u
    cesarza, który, chociaż znajduje sobie czasami inne rozrywki, ciągle do niej
    wraca.
     Ciekawe dlaczego? Zawsze uważałem, że jest wyjątkowo głupia.
     Może ma jakieś ukryte zalety  zauważył wicehrabia ze śmiechem.
    Kiedy miał już opuścić pokój, hrabia zapytał go:
     Tak przy okazji, Pierre, czy wiesz może, gdzie znajdę hrabiego de
    Saucorne'a?
     Jacques'a? Możesz mu pogratulować: jego żona właśnie urodziła mu
    syna.
     %7łona?  powtórzył.
     Tak, ożenił się rok temu.
     Z kim?
     Zrobił świetną partię. Saucorne'owie, jak wiesz, są starą i szanowaną
    rodziną, ale niezbyt bogatą. Natomiast córka hrabiego de Vence ma pieniądze.
     Zlub odbył się rok temu?
     Tak. Dlaczego pytasz? Nie wiedziałem, że ich znasz.
     Nie znam. Wiem, że jego kochanką była Angielka. Mam dla niej
    wiadomość od przyjaciół.
     Mówisz o Marie-Louise. Hrabia spojrzał na niego zdziwiony.
     Jacąues wrócił do Paryża kilka lat temu. Przywiózł ze sobą fascynującą
    istotę, którą pewnie by poślubił, gdyby była wolna. Miała na imię Mary, a po
    ich rozstaniu zmieniła je na Marie-Louise.
     Dlaczego to zrobiła?
     A dlaczego tak się nią interesujesz?
     Już ci powiedziałem: mam dla niej wiadomość od przyjaciół. Obiecałem,
    że ją przekażę.
     To wszystko? Pomyślałem, że to może jedna z twych dawnych kochanek.
     Nie widziałem jej nigdy na oczy  odparł szorstko.
     Szkoda, chciałbym zobaczyć twoją minę na jej widok.
    Hrabia zmarszczył brwi.
     Wolałbym, żebyś nie mówił tak zagadkowo. Gdzie mogę znalezć tę
    Marie-Louise?
     Została kochanką ministra spraw zagranicznych, księcia de Gramont.
    Hrabia zesztywniał. To nadzwyczajny zbieg okoliczności: przyjechał do
    Paryża, by wywiedzieć się na temat księcia, i okazuje się, że związał się on z
    matką Baptisty.
     Dlaczego opuściła de Saucorne'a?
     Po przyjezdzie do Paryża byli nierozłączni  odparł przyjaciel.  Jego
    rodzina nie była tym zachwycona. Chciano, żeby się ożenił i jeszcze przed
    wyjazdem do Anglii znaleziono mu dziewczynę.
    Wiedząc, że francuska arystokracja zawsze zawiera korzystne mariaże,
    zrozumiał bez zbędnych wyjaśnień, jaki był dalszy ciąg. Nie mogąc jednak
    powstrzymać swojej ciekawości, spytał:
     Ale dlaczego właściwie de Gramont?
     Musiałbyś jej zadać to pytanie. Kochała Jacques'a tak bardzo, że
    pozwoliła mu odejść. To czarująca istota. Nie była typem kobiety, która potrafi
    wydusić z zakochanego mężczyzny wszystko, co tylko się da.
     Spróbuję się z nią jutro zobaczyć. Czy znasz jej adres?
     Możemy bez trudu się dowiedzieć. Dzisiaj jednak zaczynamy wieczór
    bardzo przyzwoicie, zapewniam cię, że moja kuzynka nie pozwoliłaby komuś
    takiemu jak Marie-Louise przestąpić progu swojego domu.
    Większość francuskich rodzin tak właśnie postępowała. Toteż kiedy brał
    kąpiel i potem ubierał się, znów zaczął martwić się o Baptistę. Jak ma jej
    powiedzieć o sytuacji matki? Co się z nią stanie? Powiedział sobie ostro, że to
    nie jego sprawa. Postanowił jednak przekonać lady Dunsford, że musi zająć się
    córką. Najlepiej będzie, jeśli się ustatkuje i zaopiekuje własnym dzieckiem.
    Sam się sobie dziwił, że tak surowo ocenia postępowanie kobiety, zupełnie jak
    lord Dunsford.
    Zbyt długo siedział w wannie, toteż zszedł na obiad z niewielkim
    opóznieniem. Okazało się, że Baptista nie czekała na niego i sama zeszła na
    dół. Zobaczył ją w salonie: siedziała na sofie obok wicehrabiego i prowadziła
    ożywioną rozmowę. Na ten widok poczuł nagły przypływ wściekłości.
     Szybko się zaaklimatyzowała"  pomyślał.
    Podszedł do nich i zobaczywszy wyraz jej oczu, przestraszył się, że [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ftb-team.pev.pl
  •