Indeks IndeksPan Samochodzik i Tajemnica Tajemnic25. Niemirski Arkadiusz Pan Samochodzik Tom 25 Skarby wikingów (2)121. Rimmer Christine Księżniczki z Ameryki 03 Ślubny medalionMorey Trish Światowe Życie Extra 324 Ślub księżniczkiMiloš Jesenský & Robert Leśniakiewicz Tajemnica księżycowej jaskiniSaga o Ludziach Lodu 36 Magiczny księżycFoley Gaelen Książę 06 Noc grzechuHewitt Kate Książe z innej bajkiCartland Barbara Grecki książęHiggins Clark_WhereAreYouNow
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • raju.pev.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    - I co było dalej? - dopytywała się Anita, która tym razem przygładziła włosy, wcześniej
    zazwyczaj układane w charakterystyczne kolce.
    - Z samego rana udałem się do mauzoleum. Pobie\ne oględziny upewniły mnie w
    108
    przekonaniu, \e to robota zawodowców. Je\eli zawodowców, to nie mogłem wykluczyć udziału
    Jerzego w tym\e przedsięwzięciu. W końcu przez lata wzrastania w przestępczym klimacie i
    pobierania nauk od ojca, zasłu\ył sobie na miano profesjonalisty w tym fachu. Zcianę w grobowcu
    rozkuto szybko, cicho i w konkretnym celu. Nie zgadzała się tylko jedna rzecz. Jak wiecie, Batura
    to złodziej i tego nie neguję. Nale\y jednak pamiętać, \e jest przestępcą wykształconym i zna
    historię. Powszechnie wiadomo, \e urzędujący na Dolnym Zląsku Rosjanie, jeszcze w czasie drugiej
    wojny światowej wywiezli z tych terenów ka\dy przedmiot, który się do tego nadawał. Na
    cię\arówki ładowano meble, obrazy, dywany i inne precjoza. Natomiast to, czego nie zdołali
    zabrać, zostało zdewastowane. Tak więc, po co Batura, znający mechanizmy, jakie działały w
    połowie XX wieku, miałby zabierać się do rozkopywania grobowca, skoro doskonale wiedział, \e
    jest on ewidentnie pusty i niczego nie skrywa? Równie\ co najmniej dziwne wydawało mi się
    włamanie do kościoła w Roztoce. Po pierwsze, brakowało konkretnego motywu, jakim
    posługiwałby się człowiek nadający zlecenia. Bo to, \e za włamaniami stał ktoś wa\ny, nie ulegało
    wątpliwości. Brudną robotę wykonywały podrzędne pionki, które w toku sprawy nie miały \adnego
    znaczenia. Nawet nie musieli być to za ka\dym razem ci sami ludzie.
    - Oni naprawdę szukali pereł czy włamania były jedynie mistyfikacją?
    - Nieudolnie, ale naprawdę szukali naszyjnika. Nie wiedzieli jednak, gdzie klejnot został
    ukryty. Przede wszystkim sugerowali się legendą, według której Daisy została pochowana w
    perłach. Być mo\e rozkucie grobowca na topolowym wzgórzu zasugerował stajenny księ\nej -
    Cieplak. Gloria mogła przekupić go jeszcze przed jego śmiercią, albo -ju\ po niej - zasilić finan-
    sowo jego wnuczkę i w ten sposób wydobyć informacje o przypuszczalnym miejscu pochówku
    ciała księ\nej. Niestety, mimo \e odnalezliśmy naszyjnik, do dzisiaj nie wiemy, gdzie le\ą zwłoki
    księ\nej - stryj zmarkotniał, lecz zaraz ponownie rozweselił się. - Pani Vherstugh najpierw zleciła
    kradzie\ zdjęć Daisy z archiwum z Pszczyny. Dalsze poszukiwania oparła na przypuszczeniu, \e
    pospiesznie wykonany, odręczny szkic po lewej stronie fotografii namalował ktoś, kto wiedział,
    gdzie ciało księ\nej zostało przeniesione z mauzoleum na topolowym wzgórzu. Nie udało nam się z
    policją dociec, skąd Gloria wiedziała, \e na którymś z pszczyńskich zdjęć jest takowy rysunek.
    Niemka, przynajmniej na razie, odmawia zeznań. Pewne jest jednak to, \e niezaprzeczalnie
    popełniła błąd interpretując szkic, albowiem nie przedstawiał on zarysu grobowca. Szkic
    odzwierciedlał wygląd kominka. Rysownik nie był wprawny w profesji malarskiej, gdy\ mimo \e
    starannie oglądaliśmy jego szkic, odkrycie naszyjnika przyszło nam z wielkim trudem. A przecie\
    myśl wią\ąca szkic ze zdjęcia z kominkiem powinna była błyskawicznie nasunąć się do głowy,
    kiedy tylko ujrzeliśmy ów kominek.
    - Zmyliła nas stokrotka układana z tych kamyków, które zmieniały kolor pod wpływem
    wysokiej temperatury. Na szkicu kwiatek był, a w zimnym kominku \adnych wzorów nie było
    widać.
    - Więc kto w końcu zrobił szkic na zdjęciu?
    Stryj zaczekał z odpowiedzią, a\ Anita wymieni baterie w dyktafonie.
    - Prawdopodobnie Księ\na Pszczyńska we własnej osobie. Daisy, jeszcze przed wybuchem
    drugiej wojny światowej sprzedała część bi\uterii ze swojej bogatej kolekcji. Zmusiła ją do tego
    sytuacja ekonomiczna, w jakiej księ\na znalazła się po zakończeniu pierwszej wojny światowej.
    Niestety, klejnoty straciły na wartości i Daisy nie wzięła za nie zbyt du\ej sumy, mimo \e posiadała
    precjoza najwy\szej klasy. Inaczej stało się z perłowym naszyjnikiem, który odznaczał się bezcenną [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ftb-team.pev.pl
  •