[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tych spraw i odkrywają ich istotę, tak że treść istotna staje się jasna, tak należy czynić przez
całe życie. Przy wyobrażeniach rzeczy z pozoru nawet bardzo godnych zaufania należy je
obnażyć i popatrzyć na ich marnotę, a zedrzeć z nich szych, którym się chlubią. Strasznym
jest bowiem oszustem zaślepienie, a wtedy właśnie najbardziej omamia, gdy ci się zdaje, że
się zajmujesz sprawami niesłychanie ważnymi. Przypomnij więc sobie, co Krates mówi nawet
o Ksenokratesie.
14. Największa część tych rzeczy, które tłum ludzki podziwia, da się sprowadzić do
najpowszechniejszych. Są to przedmioty, które wiążą się w całość z przyrodzenia lub natury,
jak kamienie, drzewo, figi, winna latorośl, oliwki. Rzeczy zaś cenione przez ludzi nieco
bardziej wykształconych należą do tworów ożywionych duszą, jak na przykład trzody owiec
lub bydła. A cenione przez ludzi jeszcze wykształceńszych należą do tworów ożywionych
duszą rozumną, ale nie ogarniającą jednak wszechświata, ile raczej zdolną do rzemiosła albo
w czymś innym biegłą, albo po prostu jest to posiadanie tłumu niewolników. Ale kto czci
duszę rozumną, ogarniającą wszechświat i społeczeństwo, o żadną z innych rzeczy już się nie
troszczy. Ponad wszystko duszę własną utrzymuje w takim stanie, aby była rozumna i
społeczna, i czynna, i śpieszyła z pomocą blizniemu, który do tego samego celu dąży.
15. Jedne rzeczy dążą spiesznie do tego, aby stać się bytem, inne niebytem. A z tego, co
powstaje, już jakaś cząstka znikła. Bieg i przemiana bez przerwy odnawiają wszechświat, tak
jak nieprzerwana kolej czasu ciągle odnawia bezkresną wieczność. A więc w tej fali kto
będzie otaczał czcią coś z tego, co przepływa, a na czym nogi stale oprzeć nie można? Tak
jakby kto próbował umiłować jednego z przelatujących wróbli, aż ci on już zniknął z oczu.
Zaprawdę i życie każdego człowieka jest czymś takim, jakim jest parowanie krwi i
wdychiwanie powietrza. A czym jest jednorazowy wdech i wydech powietrza, co ciągle
czynimy, tym jest i oddanie całej tej zdolności oddychania, którą wczoraj czy niegdyś przy
urodzeniu otrzymałeś, tam, skąd ją pierwotnie wciągnąłeś.
16. Nie jest to cenne, że wydzielamy z siebie wyziewy, jak rośliny, ani że oddychamy, jak
bydło i dzikie zwierzęta, ani że doznajemy wrażeń i wyobrażeń, ani że popędy nami
poruszają, ani że tworzymy gromady, ani że się karmimy: jest to bowiem wydzielanie
strawionych części pokarmu. Cóż więc jest cenne? Oklaski zbierać? Nie. Ani też oklaski za
pośrednictwem języków. Pochwała bowiem tłumu to oklaski języków. A więc i sławę
odrzuciłeś? Cóż pozostaje cennego? Moim zdaniem: działać i przestawać działać zgodnie z
właściwym sobie ustrojem, do czego też zmierzają rzemiosła i sztuka. Wszelka bowiem
sztuka stara się o to, by jej twór odpowiadał celowi, dla którego go stworzono. Winiarz
pielęgnujący winną latorośl i koniuszy, i psiarczyk do tego dąży. Systemy też wychowawcze i
nauka podobny cel mają na oku. To więc jest cenne. A gdy to się powiedzie, to nie będziesz
starał się nabyć nic innego dla siebie. Nie przestaniesz cenić i wielu innych rzeczy? To nie
będziesz ani wolny, ani zadowolony z siebie, ani panem namiętności. Musisz bowiem czuć
zazdrość, zawiść i nieufność wobec tych, którzy cię mogą owych rzeczy pozbawić, a zdradne
mieć myśli wobec tych, którzy mają to, co ty cenisz. W ogóle musi czuć niepokój ten, kto ich
brak czuje. A w dodatku i bogom wiele rzeczy ma do zganienia. A poszanowanie i cześć dla
własnej duszy uczyni cię miłym sobie, ludziom wdzięcznym, wobec bogów uległym, to jest
wielbiącym to, co oni przeznaczają i układają.
17. W górę, w dół, w kółko- oto bieg pierwiastków. Ruch zaś cnoty nie idzie żadną z tych
dróg, ale jest czymś bardziej boskim i idzie w przód pewnie do celu, choć drogą trudną do
zrozumienia.
18. Co też ludzie wyrabiają! Nie chcą, by ludzie żyjący współcześnie razem z nimi mieli
dobre imię, a sami wysoko cenią pochwałę potomków, którzy ich ani nigdy nie widzieli, ani
nie zobaczą. A to jest prawie to samo, jak gdyby się ktoś smucił, że i przodkowie jego
pochwał nie pisali.
19. Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądz, że to jest niemożliwe dla człowieka w
ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla
ciebie jest możliwe do osiągnięcia.
20. W sali gimnastycznej i paznokciem nas kto zadrapie, i głową uderzy, a siniaka nabije. A
przecież ani nie okazujemy niezadowolenia, ani nie obrażamy się, ani nie podejrzewamy go
pózniej, jakoby czyhał na nasze życie. Strzeżemy się wprawdzie przed nim, jednak nie jako
przed wrogiem i bez ubocznego podejrzenia, ale spokojnie usuwamy się przed ciosami.
Podobnie jakoś niech dzieje się i w innych stosunkach życia: przepuszczajmy wiele rzeczy
mimo siebie u tych, z którymi- rzec można- razem się gimnastykujemy. Można bowiem- jak
powiedziałem- usunąć się z drogi, a przecież nie podejrzewać ani nie nienawidzić.
21. Jeżeli mi ktoś potrafi udowodnić i przekonać mię, że niedobrze myślę lub działam, z
radością postępowanie swe zmieniam. Szukam bowiem prawdy, ta nigdy nikomu nie
zaszkodziła. Szkodzi zaś sobie ten, kto trwa we własnym błędzie i nieświadomości.
22. Spełniam swój obowiązek, inne sprawy mnie nie obchodzą. Bo albo to bezduszne, albo
nierozumne, albo zbłąkane i drogi nie znające.
23. Wobec stworzeń nierozumnych i w ogóle wobec wypadków i zdarzeń zachowuj się
wielkodusznie i swobodnie, jako istota rozumna wobec tego, co rozumu nie ma. Wobec ludzi
zaś, jako istot rozumnych, zachowuj się społecznie. A we wszystkim wzywaj pomocy bogów.
I niech ci to nie sprawia różnicy, jak długo to będziesz czynił. I trzy bowiem takie godziny
wystarczą.
24. Aleksander Macedoński i jego poganiacz mułów po śmierci ten sam los osiągnęli. Zaiste
bowiem wchłonięci zostali w tę samą myśl twórczą wszechświata albo rozprószyli się w
równy sposób w atomy.
25. Pomyśl, ile to spraw cielesnych i zdarzeń psychicznych dzieje się równocześnie u każdego
z nas w tym samym króciuchnym czasie. A tak nie będziesz się dziwił, że o wiele więcej, ba!
wszystko istnieje równocześnie w tej jedności i powszechności, którą nazywamy
wszechświatem.
26. Gdyby ci ktoś zadał pytanie, jak się pisze imię Antonin, to czy każdej z głosek nie
wymieniasz z przyciskiem? A jeżeli narazisz się z tego powodu na gniew, czy i ty również
[ Pobierz całość w formacie PDF ]