Indeks Indeks02 Bracia Rinucci Gordon Lucy Bilet do NeapoluKing Lucy Wystawa w LondynieClark Lucy Ĺťycie na walizkachGlowacki_Ryszard_ _Paroksyzm_numer_minus_jedenHeinlein, Robert A Historia del Futuro III19 Zć™by smokaBojarski Piotr Kryptonim PosenGordon Korman Bruno & Boots 07 Something Fishy at Macdonald HallDziaśÂ‚alnośÂ›ć‡ promocyjna na rynku usśÂ‚ug internetowych na przkśÂ‚adzie IDMnetMcMahon Barbara Gwiazdy ćąĂ˘Â€ĹźwiecÄ‌ wszÄ™dzie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • limerykarnia.xlx.pl
  •  

    [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    Patrick jednak nikogo nie wybierał. Przenosił wzrok z jednej osoby na drugą z takim
    wyrazem dużych, szarych oczu, jaki ma zwierzę schwytane w pułapkę. Ciotka Lilian zaczęła
    się nawet zastanawiać, czy chłopiec nie jest trochę pomylony. Niektórzy ludzie mówili tak o
    Walterze Blythe, ale przecież pokrewieństwo było zbyt odległe& Przypomniała sobie, jak
    kiedyś zrobiła taką uwagę przy Susan Baker i czym się to skończyło&
     Co należy uczynić?  zapytał niepewnie stryj Frederick.
     Najlepiej ciągnijmy losy  zaproponowała ciotka Melanie.  To uczciwe wyjście.
    Właściwie& jedyne uczciwe wyjście. O ile jest coś uczciwego w tej całej sprawie. Mecenasie
    Atkins, dziwię się, że poradził pan Stephenowi&
     Pan Brewster nie należał do ludzi słuchających czyichkolwiek rad  przerwał sucho
    mecenas. A wszyscy obecni zdawali sobie z tego doskonale sprawę.
     Jestem pewna, że ktoś mu podsunął ten pomysł. Doktor Blythe&
     Doktor Blythe przyjechał właśnie tego dnia, aby go zbadać. Skorzystałem z okazji i
    poprosiłem go, żeby był świadkiem. Po prostu zrobił nam przysługę.
     Cóż, dobrze przynajmniej, że mieszkamy blisko siebie. Nie będzie kłopotu ze zmianą
    szkoły po trzech miesiącach.
    A więc zacznie chodzić do szkoły! Ten pomysł spodobał się Patrickowi. Wszystko było
    lepsze od panny Sperry. Chłopcy ze Złotego Brzegu chodzili do szkoły i uważali, że jest tam
    bardzo wesoło. W każdym razie tak twierdził Jem. Co myślał na ten temat Walter, tego nie był
    całkiem pewien.
     Biedaczek!  westchnęła sentymentalnie ciotka Lilian. Patrick nie mógł tego dłużej
    znosić. Wstał i wyszedł z pokoju. Niech sobie ciągną losy! Wszystko jedno, kto go dostanie
    pierwszy, kto ostatni i kto w środku.
    W tym momencie przypomniał sobie, że kiedy w Złotym Brzegu zaciął się w palec i Susan
    Baker powiedziała  biedactwo , to wcale nie było mu nieprzyjemnie.
    Och, ileż to zagadkowych rzeczy dzieje się na tym dziwacznym świecie!
     Trudne dziecko, nie ulega wątpliwości  stwierdziła ciotka Elizabeth.  Ale naszym
    obowiązkiem jest&
     Och, nie! Nie nazywałabym go trudnym dzieckiem  oświadczyły ciotka Fanny, która
    nigdy nie zgadzała się z Elizabeth.  Trochę jest dziwaczny, niedziecięcy, można by
    powiedzieć. Zresztą, czemu się dziwią skoro mieszkał ze Stephenem? I ta jego matka& żadna
    rodzina& żadne pochodzenie. A ojciec, który zrobił pieniądze w kopalni na zachodzie; Lecz
    Patrick stałby się niebawem normalny, gdyby zamieszkał wśród rówieśników i wyrósł z tych
    niemądrych wyobrażeń o i n n y m świecie.
     Co za inny świat? jestem pewna, że Stephen&
     Och, nie mam pojęcia. Po prostu jeden z jego głupich wymysłów. Panna Sperry jakoś się
    o tym dowiedziała. To wyjątkowo przenikliwa kobieta. Sądzę, że podsłuchała rozmowę
    Patricka z Walterem Blythe. Nigdy nie pochwalałam zażyłości Stephena z tą rodziną. Ale on,
    naturalniej lekceważył moje zdanie. Panna Sperry martwiła się z powodu tych niemądrych
    wyobrażeń. Powiedziałam jej, żeby nie przejmowała się, bo on na pewno z tego wyrośnie. Tak
    niewielu ludzi rozumie psychikę dziecka. Gdybyście posłuchali pani Galbraith&
     Och, dobrze wiemy, jaka jest stuknięta, gdy chodzi o wychowanie dzieci. Choć sądzę, że
    odkąd wyszła za mąż&
     Dobrze, już dobrze, ale nie ruszyliśmy z miejsca  zagrzmiał stryj John.
     Tego właśnie chciał Stephen  zauważyła ciotka Fanny.  Skłócili nas z sobą. Znałam
    go jak zły szeląg. Cóż, skoro musimy odegrać przedstawienie&
     A jak inaczej można załatwić tę sprawę?  zapytała ciotka Lilian.
     Nie zamierzam się z tobą sprzeczać, Lilian. Każde z nas będzie go miało u siebie przez
    trzy miesiące. To zupełnie jasne. Potem on zdecyduje, kogo wybierze. Będzie musiał, czy mu
    się to spodoba, czy nie. Wtedy już nie będzie losowania.
    Patrick przypadł ciotce Elizabeth na wrzesień, pazdziernik i listopad. Zawołano go i wszedł
    ociągając się. Ciotka Elizabeth pocałowała go i powiadomiła o wyniku losowania. Pocałunek
    nie sprawił mu przyjemności. Nie cierpiał ciotki. Co innego całusy pani Blythe!
    Po przyjezdzie do domu ciotki  opuścił Oaklands bez cienia żalu  pocałowała go
    również kuzynka Amy. Bardzo dorosła młoda dama o krwistoczerwonych paznokciach.
    Rzadko widywał zarówno kuzynkę Amy jak kuzyna Oscara. Ten niezmiennie zwracał się do
    niego  hallo, dzieciaku , kiedy tylko mieli okazję się spotkać i wydawał się wciąż nadąsany.
    Ku wielkiej radości i ciotkę Elizabeth widywał rzadziej, niż się początkowo obawiał.
    Zawsze miała mnóstwo zajęć. Organizowała klub brydżowy, bywała na przyjęciach i
    wydawała je. Spotykali się przeważnie przy posiłkach, kiedy jej długa, końska twarz odbierała
    mu apetyt. I to wspomnienie jej pocałunku& Oby nigdy tego nie zrobiła!
    Wszyscy traktowali go niezwykle uprzejmie. Czuł, że wkładają w to mnóstwo wysiłku.
    Każde jego życzenie byłoby spełnione, gdyby tylko je wyraził. Wreszcie odważył się.
    W sobotnie, pazdziernikowe popołudnie poprosił nieśmiało o pozwolenie na przejażdżkę
    autobusem. Na bardzo krótką przejażdżkę.
    Ciotka tak się zdumiała, a nawet przeraziła, że jej podłużna twarz jeszcze się wydłużyła,
    choć to się wydawało Patrickowi niemożliwe.
     Kochanie, to ci się nie spodoba. Jeśli chcesz gdzieś pojechać, to Amy lub Oscar zabiorą
    cię samochodem& dokąd zapragniesz.
    Ale wyglądało na to, że Patrick nie chce nigdzie jechać, chyba że do Glen St. Mary. Na to [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ftb-team.pev.pl
  •